Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Robarku, jeśli będziesz wklejał łoże to jóż przykręcone do silnika(być może będziesz musiał dać z sklejeczki podkładki pod stopki łoża lub amortyzatorów gumowych), po uprzednim ustawieniu go w osi z osia wału,.Jak to zrobic?Ano musisz sobie wytoczyć lub zrobić z pręta aluminium tzw. łącznik który ci połączy pręt wału przenoszącego napęd na śrube z wałem silnika, gdy zepniesz owym łącznikiem silnik z wałem zdawczym , odkręc świece(by kompresja nie stawiała oporów), i pokręć wałem zdawczym(który józ wkleiłeś w kadłub),nie może być żadnych oporów, jeśli wyczujesz opór to znaczy, że silnik jest nie liniowo ustawiony względem wał zdawczego.
Pamietaj, obracaj wałem tylko w dolnym martwym punkcie silnika(nowa niedotarta tuleja i tłok może cię zmylić)

Tulejkę mam oczywiscie wytoczoną i nagwintowaną z jednej strony M wału śruby a z drugiej M wału silnika. Niestety wydaje mi się, a raczej jestem pewien, że mój znakomy tokarz pokpił sprawę i gwint na wale śruby nie jest osiowo. Na szczęście wał ma zapas długości i mogę go skrócić i poprawić gwint. Jakieś bardzo drobne niedokładności, mam nadzieję, zniweluje sprzęgło.
Pozdrawiam

Jeśli mogę cos ci zasugerować, to zrób nowy gwint, takie przypadki jak powyższy sie zdarzają(szczególnie jak się nagwintowuje narzynką bardzo twarde pręty),gdyż panewka na dławicy bardzo szybko ulegnie zużyciu.

Witam,jestem nowym użytkownikiem forum i mam pytanie zrobiłem już kadłub modelu Ajaks FRS V3,5 z planów gazety ''Modelarz" i chciałbym się dowiedzieć o wybór silnika do modelu.
Znalazłem taki oto śilnik http://modele.sklep.pl/product_info.php ... ts_id=2830 prosze o opinie.
Dręczy mnie to że przy informacji o śilniku pisze "bez rozruchu szarpanego" czyli jak go odpalić.
Może jest inny lepszy śilnik do takiego modelu na początek i co będe potrzebował do śilnika?
Z góry dziękuje i pozdrawiam.

A może się przedstawie:
Paweł
Lat 15
Zam.Chrzanów koło Krakowa.
GG 4765766

Witam
Wybór silnika jest jak najbardziej prawidłowy. Pod ten właśnie silnik, jest model zaprojektowany. Większość silników nie posiada "szarpaka". A odpalić takie silniki możemy na dwa sposoby- albo za pomocą sznurka, lub rozrusznikiem elektrycznym korzystając z zamontowanego na stałe paska klinowego np. od maszyny do szycia. Ponieważ jestem autorem artykułu, chcę powiedzieć, że w odcinku 3, który ukaże się w styczniu, omówione pokrótce będą jeszcze dwa inne silniki. Opis budowy modelu starałem się tak poprowadzić, aby w kolejnych odcinkach, modelarz dowiedział się jak najwięcej. Przeczytaj dokładnie przedstawione w numerze 11/2008 Modelarza kroki wg których będzie opisana budowa. Tam znajdziesz odpowiedzi na wszystkie Twoje wątpliwości.
Pozdrawiam - Jan Sewerniak

Dziękuje za odpowiedz,już nie moge się doczekać cześci 3.

Pozdrawiam Paweł.

Nie chciałem zaczynać nowego tematu a czy taka aparatura pasuje do Ślizga Ajaksa,bo taką tylko posiadam.

Oto link: http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=208

Witam,
jeśli posiadasz tylko taką aparaturę, to oczywiście na początek musi wystarczyć. Jeśli byś miał zamiar dokupić np. serwa, to na ster najlepsze byłoby serwo łożyskowane, na gaz wystarczy standardowe. Ja również na razie pływam, mając zamontowane dwa serwa : na sterze mam HS-635HB, a do sterowania przepustnicą : HS-85BB. Należy zwrócić uwagę na akumulatory. Do zasilania odbiornika i serwomechanizmów mam zlutowane dwa pakiety po 4 cele NiMH - AA - 2100mAh Panasonic. Dalszy ciąg w nr 1 i 2 /2009 Modelarza.

Pozdrawiam - Ajaks ( J.S.)

Hej,
Ostatnio widzialem fajne akumulatorki. Nazywaja sie SANYO ENELOOP.
Coz w nich takiego niezwyklego? Otoz maja bardzo mala uplywnosc. Chodzi o to ze po miesiacu nieplywania mozna zabrac model nad wode i akumulatorki beda naladowane
Standartowe aku potrafia gubic 3% energii dziennie.

Wkrotce tez sie na te sanyo przesiade. Obecnie plywam na starym pakiecie NiCd 1000mAh i jedno naladowanie starcza spokojnie na 2 godziny plywania.

Tak czy inaczej warto miec diodowy wskaznik naladowania.

pozdrawiam
Daniel
Standard z nitro plywa duuuuzo szybciej